á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Czy są wśród nas jeszcze tak pełni współczucia, uważności na drugiego człowieka i jego krzywdy, pełni empatii, wrażliwości i otwartego serca ludzie, którzy w szalonej codzienności widzą więcej i szerzej a ich uważność nie kończy się na czubku ich własnego nosa? (...)
Czy jesteśmy w stanie pomimo własnych, często niełatwych, traumatycznych czy też bolesnych przeżyć widzieć mimo wszystko innego człowieka i postawić jego dobro ponad swoje?
Kilkoro niezwykle okrutnie potraktowanych przez „los” a z pewnością przez ludzi, osób staje na życiowym zakręcie, z którego albo mogą ruszyć krętą ścieżką po nową, lepszą i spokojniejszą codzienność, albo prostą drogą powrócić do co prawda pewnego, ale niekoniecznie spokojnego i bezpiecznego życia.
Aby podjąć najwłaściwszą decyzję oraz zdecydować się trud ruszenia w którąkolwiek ze stron, niejednokrotnie potrzeba pomocy i nowego wiatru w „życiowe skrzydła”, a ten można czasem otrzymać od zupełnie obcych ale niezwykle wrażliwych ludzi, którzy również w swoim życiu wiele przeżyli i z wieloma bolączkami się borykali.
Kolejna około świąteczna powieść, ale taka, która otwiera oczy na niełatwą codzienność potencjalnie obcych dla nas ludzi, ale takich których w naszym otoczeniu z pewnością nie brakuje i to tylko od nas zależy jak na takie podszepty losu spojrzymy i co z nimi zrobimy.
„Wzgórze aniołów”, to powieść dająca nadzieję, otwierająca oczy na otoczenie a serce na drugiego człowieka.
Za Magdaleną Kordel i Wydawnictwem Znak, zachęcam do lektury, tej pięknej, wyjątkowej i niezwykle poruszającej powieści.